Co warto wiedzieć o szyfonie?
Nazwa szyfon pochodzi z od francuskiego słowa chiffon - szmata, ścierka ;) W przeciwieństwie do znaczenia tego słowa, tkanin tego typu używa się do szycia bluzek, apaszek, bielizny, a także sukni ślubnych i wieczorowych. Szyfon jest bardzo lekki, przeźroczysty, miękki w dotyku. To świetny materiał na letnie zwiewne kreacje. Jest luźno tkany splotem płóciennym z cienkich nitek . Spotykamy szyfony z nitek poliestrowych, wiskozowych czy jedwabnych.
Zbliżenie na szyfon. Zwróć uwagę jak luźno jest tkany ten materiał. |
Zalety
Do zalet tego materiału mogę zaliczyć jego lekkość. Praktycznie go nie czuć na skórze, co w upalne letnie dni ma duże znaczenie. Luźny splot daje poczucie przewiewności. Materiał bardzo ładnie się układa, jest lejący, dobrze się drapuje. Dodatkowo szyfon poliestrowy nie gniecie się. (Choć na ten jedwabny też nie narzekałam). Szyfonowa sukienka, czy bluzka dobrze zniesie wakacyjną podróż w walizce. Waży mało i nie trzeba przejmować się prasowaniem.
Wady
Z szyfonem trzeba obchodzić się ostrożnie, szczególne w trakcie szycia. Materiał jest bardzo delikatny. Może rozejść się na szwach, a jego nitki mogą się przesuwać i zostać przerwane. Jeżeli jesteś szczęśliwą posiadaczką kreacji z szyfonu jedwabnego to potrzebujesz też zatroszczyć się o konserwację i przechowywanie takiego ubrania. Nie wolno takiego jedwabnego szyfonu suszyć na słońcu (promienie słoneczne osłabiają włókna jedwabiu). Tkaniny jedwabne także "starzeją się" w wyniku czego mogą żółknąć i tracić na wytrzymałości.
Co najlepiej szyć z szyfonu?
Lekkie zwiewne kreacje o luźnych i prostych krojach. Ten materiał nie nadaje się na dopasowane ubrania. Ze względu na to, że materiał może rozchodzić się w obrębie szwów, dobrze jest go wzmocnić podszewką, bardziej stabilną.
Jak szyć szyfon?
Poniżej kilka porad, które mi pomogły poradzić sobie z tą trudną tkaniną.
Wykrój
Zrezygnowałam z odrysowywania papierowego szablonu sukienki na moim szyfonie. Mam w szafie kilka tkanin bawełnianych, które traktuję jako surówkę. Na tym płótnie wykroiłam moją sukienkę i ten materiałowy wykrój przypięłam do mojego szyfonu. Dzięki czemu łatwiej mi było okiełznać wycinanie. Materiał mniej się ślizgał i udało mi się skroić równe części sukienki. Są osoby, które przed szyciem krochmalą szyfon. Materiał wtedy się usztywnia i nie strzępi się. Nie próbowałam tej metody. Przetestuję ją przy najbliższej okazji.
Szpilki
Zwracałam uwagę na to jak wpinam szpilki. Nitki szyfonu są cienkie i łatwo je przerwać. Gdy wpinasz szpilki możesz łatwo zrobić sobie dziurkę. Wpinając szpilki staraj się wkładać je pomiędzy nitki.
Igła i nici
Do szycia szyfonu powinno używać się cienkich igieł i nici. U mnie sprawdziła się igła o nr 70 i cienkie poliestrowe nici. Można też użyć nici do haftu maszynowego. Zanim zaczęłam szyć, zrobiłam sobie test na skrawku szyfonu. Przeszyłam go klika razy, aby sprawdzić czy igła jest ok. Warto też wyregulować sobie naprężenie nici, tak aby materiał się nie marszczył. U mnie wystarczyło rozluźnić naprężenie górnej nitki i szyło się dobrze.
Szyj powoli i dokładnie!
Powoli po to, aby uniknąć marszczenia się materiału. A dokładnie po to, aby wyeliminować wszelkie poprawki, które sprowadzają się do prucia, kilkukrotnego przeszywania szwów itp. Ten materiał tego nie lubi i łatwo go podziurawić. Uważaj też jak zakańczasz ścieg. Normalnie robi się kilka ściegów wstecznych, tak aby nic się nie spruło, ale przy szyfonie czasem lepiej jest zostawić sobie dłuższą nitkę i zakończyć ścieg ręcznie cienką igłą, żeby nie podziurawić materiału.
Prasowanie
Generalnie radzi się, aby szyfon prasować bez wody, przez szmatkę, aby się nie pomarszczył. Jestem szczęśliwą posiadaczką stacji parowej, na której mam specjalny program do prasowania jedwabiu. Ustawiłam sobie ten program i było ok. Dla pewności sprawdziłam prasowanie na ścinku materiału. Uczulam Cię jednak, że warto sprawdzi jak reaguje twój szyfon na kontakt z żelazkiem i w razie czego skorzystać z metody prasowania przez szmatkę.
Bądź cierpliwa
Szyfon jest trudny do szycia. Nie przejmuj się tylko powoli rób swoje. Moja pierwsza przygoda z szyfonem okraszona była dużą dawką łaciny podwórkowej ;) Potem już było mniej emocjonalnie. Takie wymagające tkaniny dużo uczą. Warto korzystać z tych lekcji i ćwiczyć się w fachu. Życzę Ci powodzenia, a poniżej dla zachęty wrzucam zdjęcia sukienki, która zainspirowała mnie do tego wpisu.
![]() |
Przód sukienki wersja z paskiem |
![]() |
Przód sukienki wersja bez paska |
![]() |
Tył sukienki |
Cześć,
OdpowiedzUsuńRaczej nie podejmę się szycia takiego materiału, bo szkoda byłby mi go zniszczyć, ale Twój wysiłek się opłacił i sukienka wyszła świetnie. Gratuluję cierpliwości!
Pozdrawiam,
Kasia