W styczniu, albo w lutym kupiłam materiał. Cienki jeans na lato z elastenem. Miękki, lejący się idealny na sukienkę, bluzkę albo na kombinezon, na uszycie którego miałam już dawno ochotę.
Kombinezony są bardzo wygodne do noszenia. Wymagają niestety trochę logistyki w korzystaniu z toalety ;) Trzeba się do połowy rozebrać. Nie ma rady, coś za coś.
Do mojego kombinezonu wybrałam fason z kopertową górą i zwężanymi nogawkami. Pas przewiązany szerokim paskiem, który zawijam na dwa razy. Jest to bardzo prosty, minimalistyczny krój. Będzie mi pasował do adidasów i do szpilek na bardziej eleganckie okazje. Takie ubrania lubię.